Zapytaj blogera #7 - Czytado



1. Na dobry początek chciałabym abyś opowiedziała nam w skrócie o sobie.
Najcięższe zadanie na początek, co? Lubię myśleć o sobie jak o wygadanym ekstrawertyku, który, jak mówi moja mama, jak wypychają go drzwiami, to wraca oknem. I faktycznie, gdy się na coś uprę, to nie ma zmiłuj. Tak czy inaczej, ale dopnę swego. Nie lubię jednak marnowania czasu i energii, więc poświęcam uwagę tylko naprawdę ważnym dla mnie sprawom. Przyjaciółka śmieje się, że potrafię być niesamowicie obojętna na sprawy, które innym spędzają sen z powiek. Przeczytałam jednak gdzieś kiedyś, że problemy, które dziś wydają się wielkie, za rok prawdopodobnie nie będą nic znaczyły. Daje mi to dużo spokoju w świecie, gdzie doba zdaje się mieć 12h. I cóż, nie będzie odkrywcze ani zaskakujące, gdy dopowiem, że od zawsze kocham czytać. Uwielbiam to, że można zżyć się z bohaterami do tego stopnia, że traktuje się ich jak realnych ludzi, a emocje jakie dostarczają często poruszają bardziej niż realny świat, w którym panuje straszna znieczulica. Dobrze określa mnie też mój znak zodiaku. Jestem 100 % Skorpionem! :)
2. Pierwsze zdjęcia na Instagramie, które dalej jest na twoim profilu, zostało wstawione 7 lipca 2017r. Czy to właśnie wtedy zaczęła się twoja przygoda w świecie bookstagrama? Skąd właściwie pomysł na to, aby dołączyć do tej społeczności? Czy był to impuls, a może pomysł, który był w twojej głowie od dawna?
Tak, jest to moje pierwsze zdjęcie ever w świecie bookstagrama i gdy przypomnę sobie jak wtedy wyglądało moje wyobrażenia o nim, to chce mi się śmiać. Nie mogłam nawet marzyć, że dołączam właśnie do zgranej społeczności ludzi, których łączy wspólna pasja i których pokocham całym sercem. Ogromnie żałuję, że tak późno zorientowałam się, że na wyciągnięcie ręki mam możliwość znaleźć freaków takich samych jak ja, z którymi można pogadać o książkach, filmach czy czymkolwiek. Chciałabym, żeby o tej części internetu było równie głośno, co o “szafiarkach”. A dołączyłam dość spontanicznie. Moja przyjaciółka od lat marzy o założeniu kanału na yt, a mnie media społecznościowe nigdy nie pociągały. Miałam co prawda prywatnego instagrama, oraz konto na tumblr, ale to wszystko. Aż którejś nocy dotarło do mnie, że właśnie ukończyłam naukę w technikum, nie wiem czy dostanę się na studia, i jeśli nie, to krótko mówiąc jestem w du.. Do tamtej pory znałam tylko Miłkę @maw_reads i nie wiem skąd zaświtało mi, że żeby coś przez te kilka miesięcy robić, a był to czas od maja do października, zacznę pisać recenzje ulubionych książek na blogu. Nie wiedziałam czym to się je i czy chce to robić dla siebie, czy dla szerszej publiczności, ale decyzja zapadła dosłownie w minutę. Wiedziałam, że lubię pisać, bo od podstawówki uwielbiałam wszelkie prace pisemne, a moja pani bibliotekarka ze szkoły średniej już wcześniej chciała mnie zwerbować do pisania opinii na szkolnego bloga, więc zaczęłam czytać i kombinować i tak krok po kroku powstało CZYTADO.
3. Zostańmy dalej w temacie bookstagrama. Obserwuje twojego instagrama i zauważyłam, że twój profil przechodził wiele zmian jeśli chodzi o style zdjęć, o pomysł na układ ich. Chciałabym wiedzieć, czy fotografia jest również w jakimś stopniu twoją pasją? Czy najpierw są książki, a robienie im zdjęć to po prostu jakiś rodzaj książkoholizmu? A może lubiłaś robić zdjęcia zanim stworzyłaś bookstagrama?
Nie lubię robić zdjęć martwym przedmiotom. Fotografia kompletnie mnie nie pociąga, choć lubię oglądać ładne profile. Zawsze byłam opiekunką szkolnych albumów i dbałam, żeby mieć dużo pamiątek z tych lat, bo wiem, że pamięć jest zawodna i to jedyne co mam z nią wspólnego. Styl faktycznie się zmienia, bo zaczynałam od zera i to co mi się wydawało, że jest fajne, a co rzeczywiście było, to niebo a ziemia *śmiech*. Przez długi czas wierzyłam, że wystarczy dobry pomysł, a kadr, światło czy jakość nie ma znaczenia. Ciężko było mi zaakceptować, że zdjęcia typu flatlay, które robiłam w 5 minut, są bardziej lubiane od tych plenerowych, gdzie szukałam fajnego miejsca, ubioru, kogoś kto to zdjęcie zrobi... Moja uparta natura długo się buntowała, aż zaakceptowałam, że to że u kogoś coś się sprawdza i jest w tym dobry, nie znaczy, że jak mi wychodzą tylko układanki z książek i świeczek, to powinnam rzucić to w diabły, bo jestem beznadziejna. Zresztą był czas, gdy byłam niewolnikiem “lajków”. Czy jednego dnia było ich 200, a następnego 50 myślałam, że to ja dałam ciała. Teraz wiem co to algorytm i umiem łączyć robienie “klikalnych” zdjęć, z tym co sprawia mi przyjemność. Choć nadal są momenty, nawet dość często, gdy myślę, że cały mój profil to jedna wielka masakra ;)
4. Tak jak już wspominałam, obserwuję cię na twoich portalach społecznościowych, więc wiem, że jesteś studentką. Czy mogłabyś nam zdradzić, co studiujesz? Ale przede wszystkim, dlaczego wybrałaś dany kierunek? Co cię do tego skłoniło?
Studiuję historię na Uniwersytecie Gdańskim, na specjalizacji nauczycielskiej, a skłoniły mnie do tego geny *śmiech*. Zawsze, od najmłodszych lat słyszałam, że wyglądam jak “pani profesor”, bo uwielbiam chodzić w ołówkowych spódnicach i koku, a do tego dopiero od dwóch lat nie noszę okularów. Ponad to już w podstawówce pomagałam “słabszym” kolegom i koleżankom w nauce i sprawiało mi dużo radości, gdy dostawali dobre stopnie. Przypomniałam sobie o tym dopiero w technikum, gdzie jako jedyna byłam zainteresowana tym co mówi moja nauczycielka od historii. A, że właśnie z tym przedmiotem zawsze najlepiej sobie radziłam, pomimo chronicznej sklerozy, to łącząc jedno z drugim, wyszło mi, że chyba jednak, wbrew początkowym planom, pójdę na studia. I tak też już za moment zaczynam drugi rok tej super przygody.

5. Prowadzisz bloga, na którym umieszczasz recenzje różnych książek. Jednak ja bym chciała się dowiedzieć, jaki jest twój ulubiony gatunek literacki ? I dlaczego ? Przy okazji utrudnię ci to zadanie i chcę, żebyś podała mi 5 najlepszych książek z tego właśnie gatunku, który podałaś.
Okey, to zadanie jest jednak najtrudniejsze. Jak mam wybrać, skoro czytam wszystko co nie jest horrorem albo thrillerem? Uwielbiam kryminały, fantastykę, reportaże, romanse i biografie. Mam na półce poezje i biografie.. Jeśli za ulubiony dać ten, z którego przeczytałam najwięcej przeczytałam, to będzie to romans. A jeśli ten, który daje mi najwięcej satysfakcji, to będą to książki historyczne. I bądź tu człowieku mądry. Dobrze, niech będzie tak. Obejdę to jeszcze inaczej. Podam książki, które nie klasyfikują się do jednego konkretnego gatunku. 1. “Złodziejka książek” M. Zusak 2. “Saga Sigrun” E. Cherezińska 3. “Poczwarka” D. Terakowska 4. “Omega” M. Szczygielski 5. “Historia złych uczynków” K. Zyskowska
6. Ja osobiście mam ogromny stres, kiedy mam komuś opowiadać o tym, co robię w internecie. Ciężko jest mi komuś opowiedzieć o tym, że jestem recenzentem, bo ludzie różnie odbierają to, że ktoś ma inną pasję niż granie na komputerze ( P. S. Ja też kocham grać, np. w Eurotracka ) Czy ty masz problem z mówieniem o tym, że prowadzisz swoje konto na bookstagramie? Czy ludzie w twoim otoczeniu reagują jakoś dziwnie na to, że masz ten kawałek swojego świata w internecie?
Teraz już nie. Często jak ktoś pyta jakie mam plany, gdy wiedzą, że siedzę w domu, odpowiadam, że muszę napisać recenzję czy porobić zdjęcia. Tak jak pisałam wyżej wykształciłam w sobie duży poziom obojętności na opinię ludzi, na których mi w żaden sposób nie zależy. Wyznaję zasadę “wolność Tomku w swoim domku” i skoro ja się nie wtryniam do kogoś z butami i nie oceniam. to ten ktoś też ma mi dać przestrzeń. Przez pierwsze miesiące uważałam, że jest to tylko moje i nikt, nawet najbliższa przyjaciółka nie wiedziała, że mam tu swój mały świat. Kiedy jednak byłam gotowa jej go pokazać, a potem jakimś cudem dotarło to do znajomych... Przestałam się stresować. Nie usłyszałam złego słowa, choć były osoby, które śmiały się pod nosem. Wiedziałam też, że mam wśród znajomych rasowych hejterów, bo mam koleżankę, która nagrywa na yt, i wiedząc co o niej mówią przy mnie, wiedziałam, że gdy tylko się odwrócę, będą tak samo mówić o mnie. Może przez chwilę czułam zażenowanie, a potem dotarło do mnie, że ​who cares​? Przecież to ich problem nie mój. I może to śmiesznie brzmi, ale odkąd to sobie uświadomiłam mam wysoko podniesione czoło, bo robię to co lubię, nikomu krzywdy nie robię i nie zamierzam się z tym ukrywać, czy wstydzić się.

7. Prowadzisz bloga, na którym recenzujesz książki, więc muszę cię o to spytać. Czy ciężko jest ci się zebrać za napisanie recenzji? Czy podczas czytania książki, o której chcesz powiedzieć więcej, robisz jakieś notatki podczas czytania jej? Możesz nam opowiedzieć troszeczkę więcej o tworzeniu postów na swojego bloga ? Zdradź nam kulisy prowadzenia Czytado.
Nie robię żadnych notatek, zaznaczam tylko przy pomocy zakładek indeksujących najlepsze cytaty czy śmieszne fragmenty. Zawsze chwilę przed, np. na spacerze z psem, myślę o tym, co chciałabym napisać, co mi się podobało, a co nie itp. Potem według schematu staram się wspomnieć o bohaterach, stylu autora, narracji, akcji i wszystkich tych typowo recenzyjnych sprawach, aż przejdę do tego czy ostatecznie polecam czy nie. Zawsze łatwiej pisze mi się o średniakach i kiepskich książkach, bo nie czuję potrzeby przekonywania kogokolwiek do takiej lektury. Gorzej, gdy jest historia, którą pokocham i chcę innych do niej przekonać. Mam ochotę wtedy chodzić od drzwi do drzwi i mówić “Masz! Weź ją! To czyste złoto!”, a ciężko ująć to sensownie w słowa. A jeśli chodzi o organizację pracy, to jako patentowany leń, mam momenty, gdy strasznie zalegam z postami, bo za nic nie mogę się zmusić do włączenia laptopa. Więc mimo, że uwielbiam to co robię, dość często dopada mnie niemoc, ale wynika to zawsze z lenistwa.

8. Dalej chciałabym zostać w tej tematyce książkowej. To jest pytanie, które praktycznie zawsze zadaje każdemu blogerowi - Czy myślałaś kiedyś o napisaniu własnej książki ? Jeśli tak, to jaki byłby to gatunek ? I dlaczego właśnie on?
Nie mam takich marzeń. Jestem bardziej odtwórcza niż czysto kreatywna. Czytałam kiedy serię R. Mead o sukubie, i tak również była bohaterka, która potrafiła perfekcyjnie odtworzyć coś co już istnieje, ale sama nie była w stanie stworzyć niczego świeżego, nowatorskiego.

9. Wiem, że oglądasz seriale i filmy, więc byłabym złą osobą, gdybym nie zapytała ciebie o twoje ulubione ekranizacje. Masz teraz do wybrania 3 seriale i 3 filmy, które zapadły ci w pamięć. Uzasadnij krótko, dlaczego je właśnie wybrałaś.
Będę w tym względzie patriotką, ponieważ od lat moje serialowe top 3 to: Brzydula, Ranczo i U pana Boga w ogródku, a filmy: Kogel Mogel, Tylko mnie kochaj i Poranek kojota. Nic na to nie poradzę, ale kocham polskie poczucie humoru. Oglądałam każdy z tym filmów i seriali DZIESIĄTKI razy i cały czas śmieję się w tych samych momentach. Czy to źle o mnie mówi? Ponownie - ​who cares​? :)
10. Masz teraz kolejne zadanie. Wyobraź sobie, że masz nieograniczoną ilość czasu i nieograniczoną ilość pieniędzy. Dostajesz możliwość podróży do jakiegokolwiek kraju - jaki byłby to kraj i dlaczego ? Co Cię w nim najbardziej urzekło ?
Myślę, że wahałabym się między Japonią, a Islandią. Oba się piękne i zróżnicowane. I tak różne od świata jakie znam. Ale mimo tego, że 4 lata spędziłam w technikum na profilu turystyka, to nie mam w sobie włóczykija. Gdy ktoś mnie wyciągnie z domu, to chętnie gdzieś pojadę, ale wolną gotówkę szybciej przeznaczyłabym w połowie na jakiś cel charytatywny i, oczywiście, kolejne książki i wymarzoną biblioteczkę.

11. U mnie osobiście jest tak, że recenzje bardzo często czytam na blogach u osób, które obserwuje. Jeśli chodzi o instagrama to oczywiście oglądam różne profile, szukam inspiracji. Jednak jeśli chodzi o booktube'a - oglądam go nałogowo. Uwielbiam różnych twórców takich jak: Bestselerki, Łapchwile, Słomke, Anitkę. A jak jest w tej kwestii u ciebie? Czy częściej oglądasz recenzje na booktube, czy czytasz na różnych blogach?
Może to śmieszne, ale raczej nie czytam innych recenzji. Najszybciej zerkam na wpisy o książkach, które sama już czytałam, bo lubię o nich dyskutować, ale nie lubię czytać opinii innych, zanim sama się nie przekonam, co o danym tytule myślę. Oczywiście oglądam booktube, ale najchętniej te około książkowe materiały, a moją ulubienicą jest Ewa @catvloguje.

12. To, o co Cię teraz poproszę może mieć wpływ na naszą znajomość, bo to jest gwóźdź w serce czytelnika. Jednak postaram się być dosyć dobrym człowiekiem, więc mam dla ciebie propozycje. Zamiast podawania nam książki wszechczasów, chciałabym, żebyś wybrała sobie dwie książki, które mają na ciebie szczególny wpływ. Potrafią niesamowite oddziałowywać na twoich emocjach i wzbudzić w tobie refleksje. Czy mogłabyś nam o tym opowiedzieć? Czy jest wogóle taka książka? A jeśli tak, to dlaczego właśnie ona? Gdy myślę o książce, z którą najbardziej się utożsamiam, to jest to historia stworzona przez B. Yovanoff w “Wyśnionych marzeniach” i aż sama się sobie dziwię, bo to ‘ot, zwykła młodzieżówka’. A jednak jej bohaterka tak dobitnie oddała wszystkie moje lęki, że to właśnie jest książka, która najbardziej mną wstrząsnęła, bo kompletnie się tego nie spodziewałam. Za książkę wszech czasów odkąd tylko przeczytałam ją pierwszy raz jest “Złodziejka książek”. Gdyby ktoś miał przeczytać tylko tę jedną opowieść przez całe swoje życie, to myślę, że byłby to dobry, a nawet perfekcyjny wybór. Później, oczywiście!, zaproponowałabym Harrego Pottera, a potem to już delikwent musiałby sam szukać :) Bo moich ulubieńców to mogę wymieniać i wymieniać. I to w wielu gatunkach, bo i o Kasi Bondzie musiałabym wspomnieć i o Moyes, Hoover, Sheridan, Nesbo...
13. A jeśli przejdziemy do samego początku. Od czego zaczęła się twoja przygoda z czytaniem? Czy od zawsze lubiłaś czytać? A może to przyszło dopiero z czasem? Możesz również podać książki, od których zaczęłaś czytać? Jaka była pierwsza książka, którą samodzielnie przeczytałaś?
Nic takiego nie pamiętam, wiem po prostu, że czytam od zawsze. Nie pamiętam nauki, ani pierwszych książek. Nie wiem czy były to bajki, które do dziś mam na półce czy dopiero “Dzieci z Bullerbyn” i “Ten obcy”. Wiem, że więcej zaczęłam czytać dopiero w gimnazjum, ale czystych początków nie pamiętam już.

14. Biorąc pod uwagę to, że lubisz również oglądać filmy, więc spytam cię właśnie o nie. Czy masz jakąś książkę, której ekranizacje chciałabyś zobaczyć ? Jaka to książka i dlaczego ?
Nadal czekam na kontynuację “Akademii Wampirów” R. Mead z Zoey Deutch w roli głównej i mam nadzieję, że się jej doczekam kiedyś. Po za tym myślę, że takie autorki jak C. Hoover czy M. Sheridan zasługują, by ich historie zostały przedstawione na wielkim ekranie, bo spokojnie mogą stanowić konkurencję dla Sparksa. Ale przyznam, że nie jest specjalnie ekstremalną fanką ekranizacji. Jeśli się zdarzą to fajnie, jeśli nie, to od czegoś mamy wyobraźnię.
15. Wyjdźmy trochę z tej sfery pytań typowo książkowych. Czy jest coś, co sprawia ci tyle samo radości, co czytanie książek? Może uwielbiasz słuchać muzyki, jeśli tak jest - co to za rodzaj muzyki ? Może lubisz malować, a może spełniasz się wyprowadzając kota/psa na spacer? Chcielibyśmy poznać Cię od trochę innej strony. Jaka jesteś poza tym książkowym światem?
Spacery z psem to faktycznie chyba jedyna rzecz, która może w pełni konkurować z radością jaką daje mi czytanie, bo też jest to dla mnie sport jednoosobowy. Stopień wyżej jest jedzenie, które serwują mi babcie w weekendy, potem wyżej są spotkania z przyjaciółmi i wszystkie mniej lub bardziej spontaniczne wypady, a na samym podium znajduje się czas spędzony z rodziną. Nie mam praktycznie żadnych innych hobby, bo i czasu na nic więcej nie starcza. Zapewne każdy kto działa w internecie przyzna, że jest to niesamowicie absorbujące zadanie :)
Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tym cyklu. Dało mi to dużo frajdy i było fajną okazją do wytężenia szarych komórek ponad zwykłą normę :)
Kasia @CZYTADO Gdzie jeszcze możecie znaleźć Kasię: Instagram Blog Ja ze swojej strony chciałabym podziękować Kasi, za chęć wzięcia udziału w Zapytaj blogera. Jest mi bardzo miło, że coraz więcej osób chcę brać czynny udział w tworzeniu takich postów. Mam nadzieję, że będzie was jeszcze więcej i razem stworzymy dla czytelników naszych blogów coś, co pozwoli im lepiej poznać swoich ulubionych twórców...

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty