Recenzja : Aneta Jadowska - Akuszer Bogów

Tytuł : Akuszer Bogów

Tytuł serii : Tom drugi serii o Nikicie

Autor : Aneta Jadowska

Wydawnictwo : SQN

Oprawa : Miękka

Liczba stron : 397 str.

Ocena : 8/10

Kolejny tom serii o Nikicie. Czy było tak samo dobrze jak za pierwszym razem ? Czy autorka sprostała moim oczekiwaniom ? Czy ten tom jest na tym samym poziomie co pierwszy ? Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii na ten temat, zachęcam do zapoznania się z całą recenzją.

Pani Aneta Jadowska to zdecydowanie jedna z lepszych polskich autorek, jakiej książki miałam okazje czytać.Póki co zapoznałam się tylko z serią o Nikicie, ale zważywszy na to, o czym piszę Aneta Jadowska i biorąc pod uwagę jej styl - na jednej serii na pewno się nie skończy. "Akuszer Bogów" to drugi tom rewelacyjnej serii o Nikicie, która zawładnęła moim sercem i umysłem. No jednym słowem - kocham.Pierwszy tom przeczytałam w połowie listopada, ale na początku grudnia miałam ogromną ochotę poznać dalsze losy naszej głównej bohaterki. Z pewnością możemy powiedzieć, że Aneta Jadowska wykreowała fantastyczny świat. I tak jak bardzo podobał mi się pomysł alternatywnych miast Wars i Sawy, tak przeniesienie akcji do Norwegii było takie średnie.Zaznaczam, że sam pomysł na historię jest genialny, co do tego nie mam wątpliwości, ale w pierwszym tomie zdecydowanie więcej się działo.I tutaj pojawia się mój problem - przez to, że w tym tomie nie działo się za dużo, nie czytało mi się szybko tej książki, w niektórych momentach mnie akcja męczyła.

Jedną z rzeczy, która nadrobiła mi całą tą wolniejszą akcję, była Nikita.Ciężko mi jest znaleźć tak dobrze wykreowana postać żeńska w literaturze polskiej.No nie jestem w stanie wskazać wam przykładu osoby, która tak bardzo przypadła mi do gustu, jak główna bohaterka serii pani Anety Jadowskiej.Jest to postać nietuzinkowa, potrafiąca poradzić sobie w każdej trudnej sytuacji. Co najbardziej podoba mi się w Nikicie ? Chyba to, że pomimo swojej wewnętrznej jak i zewnętrznej siły, czasem pokazuje, że ma uczucia. Nie jest jednostronna. Chodzi mi tutaj o to, że nie jest bohaterką, której autor nakazuje - Masz być silna - i ona jest taka przez całą książkę, chociażby nie wiadomo, co się stało.Nikita jest inna, mam wrażenie, że zakłada ona trochę maski.W jednej scenie jest twarda, opryskliwa, wulgarna, a w drugiej wzrusza się, płacze.Zdecydowanie jedna z najlepszych postaci w literaturze.

Jeśli chodzi o język w tej książce - nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie jest on jakiś bardzo trudny, ale też nie jest wszystko dosadnie wytłumaczone.Trzeba zaznaczyć, że w książce są wulgaryzmy, bo to jest potrzebne, żeby oddać prawdziwość postaci,  jaką jest Nikita.Nie każdemu może to się podobać, więc od razu wam mówię, żebyście później nie byli zniesmaczeni tym i nie odebrało to wam całej przyjemności z czytania tej lektury.

Co mogę jeszcze wam powiedzieć o tej książce ? Z pewnością mogę wam powiedzieć, że nie zawiedziecie się. Jestem żywym dowodem na to, że czasem polskie autorki potrafią doprowadzić mnie do furii. Szczerze mówiąc pani Aneta Jadowska, przywróciła mi trochę wiarę w naszych rodowitych pisarzy.Z czystych sumieniem polecam wam serię o Nikicie. Może drugi tom nie był rewelacyjny, ale nie zmienia to faktu, że w gruncie rzeczy bawiłam się tak samo dobrze jak w pierwszym. Mam nadzieję, że wam również przypadnie ta seria do gustu i że zachęci was ona do poznania innych książek polskich autorów.

Pozdrawiam cieplutko,

Martyna